Imię i nazwisko: Adara Riser Wiek: około 200 lat Rasa: Elf Wybrana cecha rasy: zwinność Klasa: szaman Umiejętności: Szamanizm 10 Polimorfizm 15 Hipnoza 5 Magia 6 Charakter: Adara należy do tej grupy elfów, która słynie ze spokoju i cierpliwości. Stara się nie wadzić nikomu, pod warunkiem, że i jego zostawi się w spokoju. Zirytowany potrafi zaleźć za skórę. Małomówny samotnik, jednak od towarzystwa nie stroni. Nie lubi być w centrum uwagi, pozycja obserwatora mu nie przeszkadza. Nauczył się widzieć i słyszeć więcej, niż inni. Często śpiewa pod nosem lub całkiem głośno, lecz to tylko wówczas, gdy jest sam. Lub gdy chce zwrócić na siebie uwagę. Wygląd: Wzrostu raczej przeciętnego, bo trochę ponad metr osiemdziesiąt, smukły, jak to elf. Z tłumu wyróżniają go na pewno długie do połowy uda, błękitne włosy i zwiewne szaty odsłaniające tors. Adara ma jasną skórę i bystre, złote oczy, choć pod niektórym kątem wydają się być rude. Jego prawy policzek zdobi niezbyt skomplikowany tatuaż w kształcie spirali, a spiczaste uszy złota biżuteria - najczęściej kolczyki w kształcie sierpa księżyca. A przynajmniej jeden. Dodatkowe informacje: Nadejściu Risera zawsze towarzyszą dwie rzeczy: ciche podzwanianie ozdób przy jego szatach i niepokojące uczucie, które trudno wytłumaczyć. Widać takie znamię osoby kontaktującej się ze światem zmarłych i co wrażliwsi potrafią to wyczuć. Upodobania: Semuke
EDIT: Jedyny żyjący potomek królewskiego rodu Bellethiel, władca rządzący w stolicy elfickiego państwa, Aleaturze. Po kilku latach sprawiedliwych rządów, jego państwo obrosło w siłę i dostatek, sięgając niemalże złotego wieku. Gdy ostatni partner Adary, Alciun, z niewiadomych przyczyn opuścił kraj swojego kochanka, kończąc ich związek, monarcha postanowił pozostawić stabilne i kwitnące państwo w rękach swoich doradców, a sam ruszył w świat, jak za początków swojego życia, by znów odnaleźć spokój. Nie zrzekł się tronu, przysięgając sobie, że wróci, gdy tylko jego poddani będą go potrzebować. Większość drogi przemierza pieszo, choć często korzysta ze swojego daru, przemykając w lasach pod postacią modrego kirina.
|