Imię: Evan Teagan Wiek: 21 lat (nie licząc przespanego w czasie lotu) Rasa: Człowiek Wybrana cecha rasy: bezczelność? Klasa: Pilot avatara (od biedy naukowiec, konkretnie zainteresowany religią i wierzeniami) Umiejętności: Język Na'vi: 3 (tylko :( ) Znajomość flory i fauny Pandory: 5 Znajomość wierzeń Na'vi: 2 (bo tyle się dało wyłuskać z dostępnych źródeł) Etnologia: 2 Capoeira (bardziej w stronę walki niż tańca ;): 10 Charakter: Bywa cyniczny i złośliwy, ale nie dla osób które go fascynują, a dość łatwo go zafascynować. Bardzo cierpliwy i raczej ugodowy. Stara się nie tworzyć toksycznych relacji choć ma do tego talent. Lubi imponować innym i często to robi, chętnie się popisuje i bardzo źle znosi krytykę. Uczy się chętnie i wytrwale, lubi towarzystwo lepszych od siebie, ale tylko gdy dają mu oni możliwość rozwoju. Wygląd: Jak człowiek ma ciemne, opadające na kark włosy, dość wysokie czoło i przeważnie szeroki uśmiech na twarzy. Budowy jest raczej drobnej - tak samo jego avatar, trochę za smukły i przez to nieco androgeniczny. Dodatkowe informacje: [bezczelnie założę że Administracja zatwierdzi moje wtrącenie do historii] Był jednym z ludzi widzących upadek swojej rasy. Jednym z desperatów, którzy zdołali wykraść statek dalekiego zasięgu i uciec z rozpadającej się, wstrząsanej wojną planety. Te wydarzenia zostawiły w jego psychice głęboką rysę. Wszystko co miał i co kochał zginęło wraz z Ziemią. Ze względu na swoją fascynację Na'vi po obraniu kursu na Pandorę został wybrany na pilota jednego z avatarów. Głęboko wierzy w to, że mieszkańcy Pandory pozwolą uciekinierom z Ziemi zamieszkać u swojego boku. Upodobania: Raczej pasywny, ale zależy to od partnera.
http://www.iv.pl/images/14843168879146559618.png[tak, wiem, to co robię jest złe, żenujące i żałosne]
|